Później charakterystyczne czerwone pojazdy znikną z ulic miasta. Zimą przejdą serwisowanie i naprawy.
Dla Ostrowskiego Roweru Miejskiego to był czwarty sezon użytkowania. Niestety, ze względu na pandemię nie był on taki, jak w poprzednich latach.
W kwietniu trzeba było czasowo zawiesić działanie systemu, ale od maja ostrowianie chętnie z niego korzystali - mówi prezes MZK w Ostrowie Janusz Marczak.
Rower miejski cieszy się dość dużym wzięciem. Ze względu na pandemię, nieco może mniejszym niż w zeszłym roku, ale obserwujemy, że ostrowianie korzystają. Nie jest możliwe, aby rowery miejskie dezynfekować po każdym użytkowniku, nie mniej jednak staramy się, aby te rowery najczęściej na ile się da, były dezynfekowane. Nie mamy informacji, że rower miejski byłby przyczyną zakażeń.
Niestety ostrowski rower był regularnie niszczony. Jeden pojazd znaleziono nawet w rzece w Kaliszu. Część sprawców wandalizmu została ujawniona i ukarana. A kara jest dość dotkliwa, bo to 2 tys. złotych.
Z ostrowskiego roweru korzysta 7 tys. użytkowników, którzy mają do dyspozycji 121 rowerów w 13. stacjach. Wyliczono, że gdyby połączyć dystans pokonany przez wszystkich użytkowników Ostrowskiego Roweru Miejskiego, to wystarczyłoby na okrążenie Ziemi.