NA ANTENIE: Informacje sportowe
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Konflikt o żwirownię w gminie Pobiedziska

Publikacja: 11.09.2020 g.15:43  Aktualizacja: 11.09.2020 g.15:49 Rafał Muniak
Gniezno
Mieszkańcy sołectwa Bednary chcą, aby właściciel usunął szkodliwe substancje, którymi - jak uważają - rekultywuje stary wykop. Firma zarządzająca żwirownią twierdzi jednak, że zwozi to, co jej wolno.
żwirownia pobiedziska bednary - Rafał Muniak - Radio Poznań
Fot. Rafał Muniak (Radio Poznań)

Obie strony sporu spotkały się przy ekologicznym "okrągłym stole", przygotowanym przez władze gminy Pobiedziska.

Według mieszkańców sołectwa Bednary właściciel żwirowni od 2017 roku do wielkiej dziury w ziemi zwoził niedozwolone substancje, co potwierdzają badania Aquanetu zlecone przez mieszkańców. Mówi Sławomir Wiśniewski z Fundacji "Chrońmy Puszczę Zielonkę".

Zwożono dziesiątki, jeśli nie setki ton odpadów. Badania Aquanetu potwierdziły duże przekroczenie metali ciężkich, w tym arsenu.

Arsen może powodować raka piersi u kobiet. Jednak przedstawiciel żwirowni Paweł Stopiński twierdzi, że odpady są bezpieczne.

My zwoziliśmy tam tylko iły i gliny, tę ziemię, którą mamy prawo zwozić. Tym, którzy narzekają na zwiększony arsen w studni radzę sprawdzić, czym opryskują ogródek, czym działają na chwasty.

Obie strony konfliktu czekają teraz na wyniki badań próbek, które Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska pobrał z głębokości 6 metrów na terenie byłej żwirowni.

https://radiopoznan.fm/n/O5Sbzy
KOMENTARZE 0