W soboty pociągi będą jeździć do stolicy Wielkopolski o godz. 6.28 i 14.02, a wracać do Wolsztyna o 10.23 i 17.06.
- Przerwa wynikała z umowy, jaką mieliśmy podpisaną W umowie mamy zapisane, że musimy przejechać 53 tys. kilometrów rocznie. Gdybyśmy jeździli codziennie, przez cały rok, tak jak wcześniej, to zrobilibyśmy 65 tys. kilometrów, a takiego zamówienia nie było. Dlatego była ta przerwa i od jutra zaczynamy jeździć. Tak będzie do końca roku. - wyjaśnia dyrektor Parowozowni Wolsztyn, Wojciech Marszałkiewicz.
W rozkładzie jazdy od poniedziałku do piątku parowozy są wpisane na kursy między Wolsztynem a Lesznem.
Jak przekonują miłośnicy kolei, Wielkopolska to jedyne miejsce w Europie, w którym parowozy jeżdżą jako normalne, rozkładowe pociągi.