Od 1 czerwca uchodźcy wojenni przebywający w Pile będą musieli płacić za przejazdy komunikacją publiczną. Wcześniej Miejski Zakład Komunikacji oferował bezpłatne podróże, wystarczyło mieć przy sobie Kartę Miejską, którą Ukraińcy otrzymywali w urzędzie lub specjalnym punkcie pomocowym. Samorząd twierdzi jednak, że skończyły mu się środki na taką pomoc. Uchodźcy zostali poinformowani o tym SMS-em.
Działalność w centrum miasta kończy też Free Shop, prowadzony przez wolontariuszy i stowarzyszenie Słabo i Niesłyszący „Migacze”. W sklepie uchodźcy mogli za darmo otrzymać nową i używaną odzież. Do punktu zaczęło przychodzić jednak coraz mniej osób, sami wolontariusze potrzebują też przerwy. Stowarzyszenie postanowiło zamknąć sklep.
Rzeczy, których nie udało się rozdać, wciąż będą jednak dostepne w siedzibie „Migaczy” przy ul. Kwiatowej w Pile.