Na co dzień działa ona na rzecz osób z niepełnosprawnościami, m.in. aktywizując i pomagając im stać się niezależnymi, np. poprzez udostępnianie mieszkań treningowych, a także organizację odpowiednich zajęć.
Dążymy do tego, żeby osoby z niepełnosprawnością czuły się niezależne. Nie chodzi o samodzielność, bo jest wiele osób, które nigdy nie staną na nogi, nigdy nawet nie zrobią sobie herbaty, ale przy odpowiednim wsparciu, właśnie asystentów osobistych, one mogą żyć niezależnie. Chodzi o to, żeby mogły niezależnie podejmować decyzje, żeby za nich nie decydował system
- mówiła prezes zarządu fundacji, Zuzanna Janaszek-Maciaszek.
Organizacja pomogła już tysiącom osób z całej Polski. W czwartek odbyły się m.in. panele dyskusyjne, premiera filmu dokumentalnego zrealizowanego w ramach projektu „Generacje Niezależności”, a także książki o tym samym tytule i występy artystyczne. Kilkanaście osób zostało również wyróżnionych Statuetką Przyjaciela Fundacji. Na koniec odbył się recital Marka Piekarczyka.