"Zgodnie z harmonogramem budowa miała zakończyć się pierwotnie w sierpniu, jednak ze względu m.in. na wiosenne podtopienia inwestycji, prace wydłużyły się" - mówi zastępca prezydenta Konina, Paweł Adamów.
Wykonawca zwrócił się do nas z roszczeniem na kwotę ponad 4 milionów złotych. Odbyły się 3 tury mediacji i w ich wyniku ustalona została kwota 1,8 miliona złotych brutto. Spisana zostanie ugoda, w wyniku której wzajemne roszczenia zamkną się, czyli wykonawca nie będzie mógł już dochodzić żadnych roszczeń w sądzie
- tłumaczy Paweł Adamów.
Inwestycja finansowana jest z funduszy norweskich, środków unijnych i z budżetu państwa. Natomiast dopłata do inwestycji w wysokości 1,8 miliona złotych zostanie pokryta z pieniędzy miejskich. Budowa mostu zakończy się w lutym przyszłego roku, jednak jeszcze w tym roku częściowo będzie można z niej korzystać.