- Tego konkretnego przypadku osobiście nie znam, ale mogę wnioskować z innych, które do mnie dotarły, że część starostów chciała się zaangażować w akcję informacyjną, w akcję promowania szczepień. Będę sprawdzał każdy taki przypadek i ten też, żeby wszystko było wykonane z największą starannością i zgodnie z procedurami - mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.
Sam starosta ostrzeszowski Lech Janicki wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że zaszczepił się, aby mieć lepszy argument do przekonywania pracowników, zwłaszcza Domu Pomocy Społecznej, do przyjęcia szczepionki.
W Wielkopolsce poza kolejnością zaszczepili się też inni samorządowcy. To starosta śremski Zenon Jahns, dawniej z Platformy Obywatelskiej, a dziś samorządowiec bezpartyjny, a także wicestarosta jarociński Katarzyna Szymkowiak z PSL.