Zmiany wprowadzono, by rozładować tłok. Z powodu remontu Starego Rynku część płyty jest zamknięta. Zdarzały się przypadki, kiedy turyści nie mogli w południe dostać się na Stary Rynek, by obejrzeć koziołki.
Szef Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej Jan Mazurczak mówi, że chodzi o względy bezpieczeństwa, ale dzięki drugiemu pokazowi turyści mogą także zmienić kolejność zwiedzania Poznania.
To jest atrakcja bardzo rodzinna, bardzo dziecięca, a chyba taką drugą najpopularniejszą atrakcją dziecięcą jest ZOO. Konia z rzędem temu, kto sobie zorganizuje tak pobyt w ZOO, że na 12 będzie mu pasowało pojawić się na Starym Rynku, natomiast najbardziej chodzi o to, żeby rozrzedzić ten ruch, tak bardzo jak jest to tylko możliwe i tu liczymy na współpracę z przewodnikami miejskimi
- mówi Jan Mazurczak.
Drugi pokaz koziołków wprowadzono na czas remontu Starego Rynku, a ten potrwa co najmniej do drugiej połowy przyszłego roku.