Kto i z kim w Wielkopolsce? W niedzielę II tura wyborów samorządowych

Poznań jednym z miast, w których mieszkańcy w niedzielę znów będą głosować. W drugiej turze wyborów samorządowych zmierzą się Zbigniew Czerwiński ze Zjednoczonej Prawicy i dotychczasowy prezydent Jacek Jaśkowiak z Koalicji Obywatelskiej.

Pierwszą turę w Poznaniu wygrał Jacek Jaśkowiak. Uzyskał 43,74 procent głosów. Zbigniew Czerwiński dostał 20,3 procent. W ostatnich dniach urzędujący prezydent dostał poparcie od Trzeciej Drogi i Lewicy, których kandydaci 7 kwietnia zajęli trzecie i czwarte miejsca. 

W pierwszej turze startował też Łukasz Garczewski. Kandydat Społecznego Poznania dostał niewiele ponad 6 procent głosów.  Nie poparł on żadnego z kandydatów. Przed drugą turą Zbigniew Czerwiński mówi o "Zmianie dla Poznania". To jego hasło wyborcze. Jacek Jaśkowiak zapowiada za to "obronę Poznania przed PIS-em". 

W niedzielę 7 kwietnia do urn poszło niespełna 50 procent wyborów. Frekwencja w stolicy Wielkopolski była niższa niż w całej Wielkopolsce. 

Dogrywka zaplanowano w czterech z siedemnastu gmin powiatu poznańskiego. Druga tura głosowania odbędzie się w Komornikach, Dopiewie, Suchym Lesie i Kórniku. W pozostałych gminach wójtowie i burmistrzowie zostali wybrani już 7 kwietnia.

W Komornikach dotychczasowy wójt Jan Broda nie walczy o kolejną kadencję. W drugiej turze jest jego zastępca Tomasz Stellmaszyk, który startuje z lokalnego komitetu, ale jest członkiem PO. W pierwszej turze uzyskał prawie 49 procent głosów. Jego konkurentem jest Piotr Wiśniewski, na którego niespełna dwa tygodnie temu głosowało 41 procent wyborców. 

W Suchym Lesie urzędujący od 1998 roku wójt Grzegorz Wojtera 7 kwietnia zdobył 48 procent głosów, a jego konkurentka Joanna Pągowska niecałe 44,5 procent. W Kórniku dotychczasowy burmistrz Przemysław Pacholski (w pierwszej turze 46 procent) zmierzy się z Robertem Malińskim (22 procent). 

W Dopiewie w pierwszej turze walczyło pięciu kandydatów. Wśród nich nie było dotychczasowego wójta, który nie zdecydował się na start w wyborach. W niedzielę o fotel wójta rywalizować będą Sławomir Skrzypczak (38,5 procent) oraz Katarzyna Tomaszewska (25 procent). 

W Koninie zmierzą sięubiegający się o reelekcję kandydat Koalicji Obywatelskiej - Piotr Korytkowski oraz kandydat Prawa i Sprawiedliwości - Robert Popkowski. Przypomnijmy, w I turze Piotr Korytkowski zdobył około trzydziestu jeden procent głosów, zaś Robert Popkowski około dwudziestu pięciu.

Obaj kandydaci kampanię wyborczą oceniają jako niezwykle pracowitą. Swoje poparcie dla kandydata Koalicji Obywatelskiej wyraziła Nowa Lewica, Trzecia Droga oraz kandydat na prezydenta z pierwszej tury, Sebastian Łukaszewski. Z kolei kandydata Zjednoczonej Prawicy poparło trzech kandydatów na prezydenta z pierwszej tury: Michał Kotlarski, Jakub Eltman i Tomasz Klapsa.

Do kilku ciekawych starć w najbliższą niedzielę dojdzie w rejonie konińskim. 

W Sompolnie w II turze o najwyższe stanowisko w gminie zawalczy obecny burmistrz Roman Bednarek i jego rywal Waldemar Marciniak. Z kolei w Kleczewie o reelekcję ubiega się burmistrz Mariusz Musiałowski, który przeszedł do drugiej tury wraz z Anną Woźniak.W gminie Stare Miasto ubiegający się o reelekcję Dariusz Puchała zmierzy się z Agnieszką Lachowicz. W gminie Ślesin do walki stanie obecnie urzędujący burmistrz Mariusz Zaborowski i jego rywal Piotr Maciejewski. Dotychczasowy burmistrz Turku Romuald Antosik powalczy w drugiej turze z Piotrem Rybarskim z Koalicji Obywatelskiej.

Obecna prezydentka Beata Klimek kontra Jakub Paduch z KO. W Ostrowie Wielkopolskim trwa batalia o najważniejszy gabinet w mieście. Kto wygra wybory?

Beata Klimek jest prezydentką od 10 lat. Wygra więc doświadczenie czy młodość? Jej kontrkandydat to 31 -letni radca prawny. Oficjalnie dwaj kontrkandydaci z pierwszej tury udzielili mu poparcia. Paducha wsparł Adam Wasiela z Trzeciej Drogi i Piotr Lepka, były radny PiS, obecnie członek Samorządnego Ostrowa. 

Gdyby zsumować głosy poparcia, to Jakub Paduch mógłby zyskać dodatkowe 11%. Beata Klimek podkreśla, że jej zdaniem mieszkańcy docenili pracę, która została wykonana na rzecz Ostrowa i jego mieszkańców. Podczas jej kadencji powstały inwestycje warte w sumie pół miliarda złotych, wśród nich znalazły się: basen, lodowisko, 3MK Arena Ostrów, kompleks sportowy za parowozownią, stadion miejski czy rewitalizacja śródmieścia.

Beata Klimek w pierwszej turze uzyskała prawie 44% poparcia, Jakub Paduch miał 33,6% głosów. Młody, aktywny radny podkreśla z kolei, że mieszkańcy pokazali w I turze, że chcą zmian, a on - jak sam mówi - jest jedyną gwarancją tego, że Ostrów zmieni się na lepsze.

Wyborcza dogrywka rozegra się także w kilku innych miastach i gminach na południu naszego regionu

Żaden z pięciu kandydatów startujących na fotel burmistrza Krotoszyna nie otrzymał ponad 50% głosów. Do drugiej tury przeszła radna Natalia Robakowska z nieco ponad 36% poparciem i obecny burmistrz Franciszek Marszałek, na którego głos oddało ponad 26% mieszkańców Krotoszyna.

Kandydat na burmistrza Zdun i dotychczasowy włodarz Tomasz Chudy zrezygnował z ubiegania się o reelekcję. W mediach społecznościowych napisał, że „większość wyborców oczekuje zmiany” i postanowił zrezygnować. Jego kontrkandydat uzyskał leszy wynik w I turze. Mieszkańcy Zdun otrzymają więc kartę z jednym nazwiskiem Miłosza Zwierzyka, na której zaznaczą „tak” lub  „nie”. 
W ponownym głosowaniu w wyborach burmistrza Ostrzeszowa rywalizują obecny włodarz Patryk Jędrowiak, któremu niewiele zabrakło do sukcesu w I turze, bo uzyskał 48% poparcia. Jego kontrkandydatem jest Mariusz Witek. W Odolanowie w I turze różnica pomiędzy kontrkandydatami wyniosła zaledwie około 150 głosów. O fotel burmistrza rywalizuję Jan Prokop i Marcin Szorski.

Kościan jest największą gminą w subregionie leszczyńskim, w której w najbliższą niedzielę odbędzie się dogrywka. Podobnie jak w 2018 roku  awansowali do niej urzędujący jeszcze burmistrz Piotr Ruszkiewicz oraz Sławomir Kaczmarek, który w tym roku wygrał w I turze. Ponad 5 la temu było odwrotnie.

Na dwa dni przed dogrywką w swoje zwycięstwo wierzą obaj kandydaci.

Jeżeli o powtórkę sprzed 5 lat, to myślę, że zawsze trzeba być dobrej nadziei i wierzyć w zwycięstwo.

- mówi Piotr Ruszkiewicz.

Muszę wierzyć w udany rewanż za wybory sprzed 5 lat. Moja przewaga w tym roku po pierwszej turze wynosi blisko 18 punktów procentowych. Różnica ta wskazuje, że jest duża szansa, aby te wybory w tym roku wygrać.

- mówi Sławomir Kaczmarek.

W I turze w tym roku na Sławomira Kaczmarka oddało głos niewiele ponad 41% biorących udział w wyborach, Piotr Ruszkiewicz musiał się zadowolić blisko 24 - procentowym poparciem.

W tej części Wielkopolski dogrywki odbędą się także jeszcze w Wolsztynie, Pogorzeli w powiecie gostyńskim, w podkościańskim Krzywiniu, we Włoszakowicach w powiecie leszczyńskim i podrawickim Bojanowie.

Wielkopolska zachodnia podzielona na powiaty z mieszkańcami pewnymi swojego wyboru i te, w których ludzie nie byli w stanie wybrać włodarza w pierwszej turze.

Drugiej tury nie będzie w 19 gminach, a wśród nich, w żadnej z pięciu gmin powiatu grodziskiego, gdzie w wyborach na wójta lub burmistrza startowało czterech dotychczasowych włodarzy i jeden radny powiatowy. Wszyscy uzyskali w pierwszej turze wymaganą większość. Trzech miało kontrkandydatów, dwojgu wystarczyły głosy połowy wyborców plus jeden.

Do urn w niedzielę pójdą natomiast mieszkańcy 7 gmin. Najmniej zdecydowani wyborcy zachodniej części Wielkopolski zamieszkują powiat szamotulski. Druga tura odbędzie się w czterech z ośmiu gmin tego powiatu.

W pierwszej turze swojego włodarza wybrali mieszkańcy miasta Obrzycko, natomiast wyborcy gminy wiejskiej Obrzycko będą w niedzielę wybierać między dwoma kandydatami, którzy przeszli do drugiej tury. Dotychczasowa wójt Irena Rakowska nie ubiegała się o reelekcję. W powiecie szamotulskim dogrywka będzie poza tym w Ostrorogu, Pniewach i Szamotułach.

W pozostałych trzech powiatach zachodniej Wielkopolski druga tura odbędzie w jednej gminie każdego powiatu. W powiecie międzychodzkim będzie to Sieraków, Nowotomyskim - Kuślin, Obornickim - Ryczywół. Statystyczny kandydat na wójta lub burmistrza w obu turach wyborów w tej części regionu jest mężczyzną, ma 50 lat i wykształcenie wyższe. 35 - to wiek najmłodszej kandydatki; 68 lat miał kandydat najstarszy.

Ogółem startowało 66 osób - 16 z wykształceniem średnim, 50 z wyższym. Najwięcej chętnych było do zajęcia fotela burmistrza Szamotuł - 7.

Najwyższy wynik w zachodniej Wielkopolsce uzyskała burmistrz Wielichowa Honorata Kozłowska, której urząd na kolejną kadencję powierzyło aż 88,76 proc. wyborców.

Sporym zaskoczeniem, także dla samego kandydata, jest niski wynik burmistrza Nowego Tomyśla. Po dwóch kadencjach Włodzimierz Hibner zdobył zaledwie 15,24 proc. głosów i przegrał wybory w pierwszej turze. Wygrał dotychczasowy wicestarosta nowotomyski Marcin Brambor.

Najmniej głosów w tej części regionu otrzymał jeden z kandydatów na wójta Miedzichowa - 99. W tej małej gminie nikt nie przekroczył 1000 głosów. Zwycięzca w pierwszej turze, dotychczasowy wójt Stanisław Piechota, dostał ich 999.

Najlepszy wynik w liczbach bezwzględnych osiągnął burmistrz Obornik Wielkopolskich, na którego zagłosowało 10 027 wyborców.

Druga tura wyborów samorządowych, której stawką jest urząd prezydenta Piły, rozegra się między kandydatką koalicji Obywatelskiej Beatą Dudzińska i kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzuckiem.

W pierwszej turze w Pile frekwencja wyniosła 48 proc.. Dlatego o wyniku wyborów mogą zdecydować osoby, które jeszcze nie głosowały, pod warunkiem, że wybiorą się do urn. Drugą ważną grupą są zwolennicy pięciu kandydatów, którzy odpadli po pierwszej turze wyborczej rywalizacji. Finałowa dwójka ma tego świadomość, dlatego Marcin Porzucek zapowiada, że jako prezydent na swoich zastępców wskaże przedstawicieli Porozumienia Samorządowego i Trzeciej Drogi. Beata Dudzińska mówi z kolei o sobie jako o kandydatce szeroko rozumianego frontu demokratycznego, której rywalem jest - jak stwierdziła na wczorajszej debacie wyborczej – „stojący u drzwi Piły kandydat PiS”. Według Beaty Dudzińskiej, gdyby frekwencja w pierwszej turze była wyższa, to w Pile mogłoby drugiej tury już nie być… ale jest. I to już w tę niedzielę.

W północnej części regionu wyborcza niedziela czeka nie tylko mieszkańców Piły, ale także m.in. Czarnkowa, Złotowa i Wyrzyska.

W Czarnkowie wybierany będzie burmistrz miasta i wójt gminy. Do fotela burmistrza Czarnkowa startują bezpartyjna Katarzyna Baryczkowska z komitetu Przyjazny Czarnków oraz reprezentujący Platformę Obywatelską Jacek Klimaszewski z komitetu Jeden Czarnków. Z kolei w wyborach wójta gminy Czarnków zmierza się Magdalena Mendyk z komitetu Lepsza Gmina z Krzysztofem Chyżym z komitetu Dobry Wybór.

Mieszkańcy Złotowa na burmistrza miasta wybierać będą Jakuba Pieniążkowskiego z komitetu Razem dla Złotowa lub Grzegorza Piękosia z Porozumienia Samorządowego w Złotowskim.

W Wyrzysku odbędzie się wyborczy pojedynek bezpartyjnego Marcina Piszczka z komitetu Ponad podziałami razem mieszkańcami z dotychczasową burmistrz, członkinią Platformy Obywatelskiej Bogusławą Jagodzińską.

W północnej Wielkopolsce druga tura wyborów odbędzie się także w Ujściu, Łobżenicy, Krzyżu Wielkopolskim, Szamocinie i Okonku.

Jarocin, Śrem, Środa Wlkp. i Września – we wszystkich tych miastach w niedzielę odbędą się II tury wyborów burmistrza. W tych miastach dotychczasowi włodarze nie zapewnili sobie zwycięstwa w I turze, choć dwaj z nich – byli tego bardzo bliscy.

Zaledwie 152 głosy zabrakły do wygranej dwa tygodnie temu burmistrzowi Środy Piotrowi Mielochowi. To ledwie 1 i siedem setnych procent głosów! W drugiej turze zmierzy się on z byłym wieloletnim włodarzem miasta, marzącym o wielkim powrocie, Wojciechem Ziętkowskim.

Bliski sukcesu był też w pierwszym podejściu wieloletni burmistrz Wrześni Tomasz Kałużny. Do otwarcia szampana zabrakło mu 190 głosów, czyli 1,12 punktów procentowych. W II turze Kałużny zmierzy się ze społecznikiem Damianem Staniszewskim, który w I turze uzyskał 28% głosów. W dotarciu do II tury Kałużnemu nie przeszkodziły kłopoty z prawem: jesienią usłyszał prokuratorski zarzut korupcji i na wniosek prokuratora został zawieszony w pełnieniu funkcji burmistrza.

W Śremie obecny wieloletni burmistrz Adam Lewandowski musi stoczyć dogrywkę z dotychczasowym radnym miejskim Grzegorzem Wiśniewskim.

W Jarocinie pojedynek stoczą dotychczasowy wiceburmistrz Bartosz Walczak i społeczniczka Urszula Wyremblewska–Korzyniewska. Dotychczasowy wieloletni burmistrz miasta Adam Pawlicki – tym razem o reelekcję nie walczył, ale wsparł swego zastępcę - Walczaka.