Sprzedać czy nie sprzedać? Na to pytanie spróbują odpowiedzieć radni miejscy z Nowego Tomyśla. Chodzi o plany prywatyzacji Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Burmistrz Henryk Helwing mówi, że PEC trzeba sprywatyzować. Dlaczego? Bo samorząd nie ma pieniędzy na dofinansowanie firmy. Chodzi o ponad pięć milionów złotych.
Opozycja protestuje. - Nie sprzedaje się kury, która znosi złote jajka - tłumaczy radny Piotr Frąckowiak. Według niego zakład przynosi zyski. Przeciwko sprzedaży są też mieszkańcy. Boją się podwyżek cen ciepłej wody i ogrzewania. posiedzenie wszystkich komisji zapowiada się więc emocjonująco. Protest zapowiada spora grupa nowotomyślan.