Dlaczego musimy opowiadać o takich sprawach, jak historia 77- letniej pani Rozalii spod Koła. Córka ociemniałej kobiety uważa, że to gmina powinna jej pomóc, natomiast gmina twierdzi, że od tego są najbliżsi krewni. W rezultacie pani Rozalia mieszka w zagrzybionym pomieszczeniu gospodarczym bez łazienki, z przeciekającym dachem.
Jak wygląda opieka dorosłych dzieci nad rodzicami? No - bardzo różnie... Nieraz wcale nie zła wola, ale brak
możliwości finansowych, organizacyjnych, zdrowotnych, sprawiają, że rodzina nie może zaopiekować się
najstarszymi członkami rodziny.
Ale czy często możemy w ten sposób tłumaczyć dorosłe dzieci? A może instytucje powinny surowiej egzekwować od dzieci, od najbliższej rodziny - obowiązek opieki nad starszymi osobami - a przynajmniej żądać alimentów dla rodziców? 61 8654 654