O znaczeniu śniegu w przyrodzie przypomina Ada Bończyk z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu.
Jest to źródło wody, i to nawet dużo lepsze niż deszcz, ponieważ taki topniejący powoli śnieg, stopniowo oddaje wilgoć do gruntu, a tego nam w ostatnich latach, szczególnie na terenach Wielkopolski brakuje, co widzimy po opadaniu wód gruntowych, czy wysychaniu terenów podmokłych. Dodatkowo takie surowe zimy wpływają na ilość organizmów, które niekoniecznie mogą się dla nas dobrze kojarzyć, czyli na przykład kleszczy, czy też owadów, które mogą stanowić zagrożenie dla roślin i lasów
- mówi Ada Bończyk.
Po mroźnej zimie jest mniej kleszczy czy innych insektów. Pokrywa śnieżna daje schronienie małym ssakom i ptakom. Natomiast padające płatki śniegu oczyszczają powietrze ze szkodliwych pyłów.