- Przygotowania do tego egzaminu w takim czasie wymagały większych zabiegów i środków niż normalnie - opowiada Radiu Poznań dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Lesznie Barbara Kochanek.
Przede wszystkim musieliśmy bardzo przygotować szkołę, żeby spełnić wszystkie obostrzenia związane z koronawirusem. Musieliśmy "rozluźnić" sale, jest ich więcej, w których odbywać się egzaminy. W naszej szkole uczniowie maturę będą zdawać w 16 salach, to bardzo dużo. Zapewnienie wszystkich środków bezpieczeństwa, czyli maseczki, przyłbice i środki do dezynfekcji, wymagało dodatkowego zaangażowania administracji szkoły. Maturzyści do szkoły muszą wejść w maseczkach. I dopiero, kiedy zajmą miejsca w swoich salach, mogą je zdjąć. Oczywiście swoje długopisy, odkażanie rąk przy wejściu, w trakcie korzystania ze słowników, przy salach egzaminacyjnych w każdym momencie. I pilnowanie odległości.
W tym roku do matury przystąpi blisko 1200 abiturientów leszczyńskich szkół średnich.