"Ostatnie półtora roku pandemii było dla nas takim poligonem doświadczalnym" - przyznaje odpowiedzialny za leszczyńską oświatę wiceprezydent Piotr Jóźwiak.
Rozmawiałem z dyrektorami wszystkich szkół. Jesteśmy gotowi, by wystartować w tym normalnym, tradycyjnym trybie. Ale te ostatnie półtora roku pokazało, że niczego nie możemy być pewni. Więc wszyscy dyrektorzy, jeżeli zajdzie taka potrzeba w odniesieniu do pojedynczych klas czy całych szkół, są przygotowani, by szybko przejść na tryb zdalny. Ostatnie miesiące pozwoliły i szkołom i uczniom, ale także nauczycielom na dosprzętowienie się w tym zakresie. Będziemy reagować na bieżąco na tę niepewną sytuację. Natomiast ruszamy tradycyjnie
- mówi Piotr Jóźwiak.
Przez pierwszy tydzień nowego roku dyrektorzy szkół w Leszna mają zbierać informacje, ilu uczniów chce się zaszczepić. Dopiero na podstawie tych danych samorząd zdecyduje o formie i trybie szczepienia uczniów.
W środę w Lesznie naukę rozpocznie ponad 8 tys. uczniów wszystkich typów szkół.