27 stycznia nieznani sprawcy pomazali pomnik biała farbą i zostawili na nim wulgarne napisy. Poseł i lider SLD w powiecie gnieźnieńskim Tadeusz Tomaszewski mówi, że w światowym dniu holocaustu popłynął z Gniezna, jako pierwszej stolicy Polski, bardzo zły sygnał.
Nie będziemy obojętni, Polska jako kraj praworządny przestrzega konwencji genewskich, przestrzega ustawy o cmentarzach i grobach wojennych. Na cmentarzu w Gnieźnie spoczywa 400 żołnierzy ( armii Czerwonej ) którzy oddali swoje życie za to abyśmy mogli mówić po polsku, i chodzić do polskich kościołów. Nie możemy być obojętni i chcemy dyskusji historycznej, ale nie na cmentarzu i nie na niszczeniu pomników.
Wulgarne napisy mają być dziś z pomnika usunięte - zapewniła nas rzeczniczka urzędu miejskiego w Gnieźnie Joanna Ligierska Sadło. Sprawców wandalizmu szuka gnieźnieńska policja.