Krzysztof Bosak twierdzi, że ta sytuacja pokazuje antydemokratyczną i ideologiczną motywację lokalnych władz.
"Potępiamy taką postawę i uważamy, że każdy powinien mieć prawo do wyrażania własnych poglądów, publicznie dyskutować i prowadzić kampanię wyborczą" - mówi Krzysztof Bosak.
My to dobrze znamy. To jest cecha takiej lewicy, w takim wydaniu skrajnym, zachodnim - próba odmawiania innym opcjom politycznym możliwości dyskusji ze społeczeństwem i obecności w przestrzeni publicznej. Natomiast nie przejmujemy się tym. Żadne trudności nas nie zniechęcą, ale pokazują one naszą wartość, dlatego że nie utrudnia się prowadzenia pracy komuś, kogo się nie docenia i kogo się nie obawia. W mojej ocenie środowiska lewicowe, które niestety zdominowały część instytucji w Poznaniu doceniają nas tymi próbami blokowania
- mówi Bosak.
Traktujemy to, jako swego rodzaju komplement - dodał Bosak.
Kacper Nowicki z Fundacji Varia Posnania, inicjator petycji o odwołanie spotkania z liderami Konfederacji, w oświadczeniu pisze, że jest zadowolony z faktu, że do wydarzenia nie dojdzie na terenie MTP.
MTP w przesłanym oświadczeniu zaznacza, że "Partie polityczne, podobnie jak wszyscy inni klienci biznesowi Grupy MTP, mogą wynajmować pomieszczenia na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, na zasadach komercyjnych, jeśli tylko dysponujemy wolnymi terminami."
W mediach społecznościowych Konfederacja poinformowała, że spotkanie z Bosakiem i Mentzenem odbędzie się 15 września o godz. 19:00 na Placu Kolegiackim.