Tomasz Lipiński poinformował rano o swojej decyzji w mediach społecznościowych. Jego zdaniem wystąpienie z klubu radnych PO automatycznie oznacza wygaśnięcie jego członkostwa w Platformie. Powołuje się na statut partii i oczekuje, że to partia podejmie decyzję w sprawie jego rezygnacji. Sam w piśmie nie napisał o tym, że odchodzi z PO.
Według nieoficjalnych informacji Tomasz Lipiński może w jesiennych wyborach znaleźć się na liście Komitetu Jarosława Pucka powiązanego z byłym prezydentem miasta Ryszardem Grobelnym. Byłby kandydatem do rady miasta Poznania.
W poniedziałek lider wielkopolskiej Platformy Rafał Grupiński mówił, że Lipiński został skreślony z list na jego prośbę. Szef partii w regionie nie był zadowolony z wypowiedzi radnego Lipińskiego i krytyki działań między innymi prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.