- Teraz już pogoda nie będzie nam przeszkadzać. Po uruchomieniu będziemy mogli pracować i utrzymywać lód na lodowisku przez prawie 9 miesięcy w roku - mówi Stanisław Hoffa, kierownik pływalni przy ulicy Chwiałkowskiego, który także opiekuje się lodowiskiem.
Zadaszone lodowisko "Chwiałka" ma powierzchnię 1800 metrów kwadratowych, co oznacza, że można tam rozgrywać mecze hokejowe. I takie mecze tam zobaczymy. Jednorazowo na taflę wejdzie też 150 rekreacyjnych łyżwiarzy. W Poznaniu mamy co roku także lodowisko na Malcie, w namiocie, które już się buduje i Bogdankę - taflę na wolnym powietrzu, ktora zazwyczaj inauguruje sezon w listopadzie.