Chodzi o poszukiwanego listem gończym podejrzewanego o te dwa czyny wrześnianina Marka Ślugaja. Radio Września na swojej stronie internetowej opublikowało w piątek film, na którym widać cały atak Ślugaja na jego siostrę. Mężczyzna zaatakował ją na ulicy od tyłu młotkiem.
Film pochodzi z monitoringu należącego do Wrzesińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jego publikację w Internecie stanowczo skrytykował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, który Radiu Poznań powiedział, że radio Września naraża się na odpowiedzialność karną, gdyż nie wolno publikować materiałów śledczych bez zgody prokuratora. - Z tego co wiem radio takiej zgody nie dostało – mówi Borowiak.
Wiadomości Wrzesińskie podały wieczorem, że prezes spółdzielni mieszkaniowej we Wrześni sprawę wycieku filmu z monitoringu zgłosiła prokuraturze.
Przypomnę, że wcześniej policja ujawniła krótki film z innej kamery, na którym widać poszukiwanego Ślugaja jadącego rowerem. Jest on tam ubrany tak samo, jak w chwili ataku na siostrę, która cudem przeżyła. Poszukiwany mężczyzna jest także podejrzewany o zabicie brata. Według lokalnej prasy mężczyzna leczy się psychicznie.