NA ANTENIE: EUPHORIA/LOREEN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ludzie się podporządkowali, ale incydenty były

Publikacja: 30.03.2020 g.12:50  Aktualizacja: 30.03.2020 g.13:02 Krzysztof Polasik
Poznań
W weekend tereny nad Wartą w Poznaniu patrolowali policjanci na quadach oraz strażnicy miejscy.
patrol policja policjanci - Wojtek Wardejn
Fot. Wojtek Wardejn

Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej w Poznaniu potwierdza, że sporo ludzi wyszło w sobotę na Wartostradę, ale funkcjonariusze nie odnotowali prawie żadnych grup powyżej dwóch osób. Obyło się więc bez mandatów. Nieliczni, których trzeba było upomnieć, rozchodzili się do domów - przekonuje Piwecki. Jak mówi strażnicy nie karali osób jeżdżących na rowerach czy spacerujących we dwoje lub samotnie.

Kosztowne spotkanie z policją zaliczyli w parku Sołackim trzej mężczyźni. Raczyli się alkoholem obok radiowozu - mówi rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, Andrzej Borowiak.

Jeden z naszych takich radiowozów zjawił się w parku Sołackim i okazało się, że trzech młodych mężczyzn, praktycznie przy tym radiowozie, na terenie parku pili alkohol i nic sobie z tego nie robili. Byli także wulgarni.

Mężczyźni zwyzywali zwracającego im uwagę policjanta i na miejsce musiał przyjechać oddział prewencyjny. Za wejście do parku, picie alkoholu i wulgaryzmy zapłacili mandaty o łącznej kwocie 1800 złotych.

Po wprowadzeniu stanu epidemii zakazane jest przebywanie w miejscach publicznych w grupie powyżej dwóch osób oraz przemieszczanie się bez ważnego powodu. Policjanci za złamanie tych ograniczeń mogą wystawić mandat karny do 500 złotych - przypomina Andrzej Borowiak.

https://radiopoznan.fm/n/7uwHsa
KOMENTARZE 0