Jego zdaniem wszystko przebiega zgodnie z planem, a Państwo jest gotowe na organizację wyborów.
Państwo było właściwie gotowe do zrealizowania wyborów nawet wcześniej, gdyby nie obstrukcja Senatu. Natomiast wydaje się, że te terminy pod koniec czerwca są bezpieczne. Tutaj zwiększona zostaje rola Państwowej Komisji Wyborczej, a właściwie przywrócona, bo ona była już wcześniej. Ale PKW wskazywała, że przy obstrukcji samorządowców - deklarowanej kilka tygodni temu - mogą mieć problemy z organizacją wyborów. Ogłoszenie terminu wyborów odbędzie się w tym tygodniu i myślę, że pani marszałek Witek niedługo to uczyni.
Nadchodzące wybory miałyby się odbyć w formule hybrydowej, czyli istnieje możliwość oddania głosu korespondencyjnie i osobiście.