Policję poinformowali działacze kościańskiego oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Policja sprawą się już zajęła - mówi nam oficer prasowy kościańskiej policji Radosław Nowak.
Policjanci potwierdzili to zdarzenie. Na miejscu przeprowadzili oględziny. Policjanci prowadzą działania zmierzające do wyjaśnienia tego zdarzenia. Mogę potwierdzić, że te szczątki są oskórowane. Zbyt wcześniej jest, żeby cokolwiek powiedzieć, w jakich okolicznościach to się stało, dlaczego do niego doszło. Na te pytania spróbujemy odpowiedzieć prowadząc właśnie to postępowanie.
Zdaniem działaczy Towarzystwa obdarte ze skóry szczątki wielkością i budową przypominają psy myśliwskie np. charty.