Według niego za sytuację w służbie zdrowia odpowiedzialni są politycy, którzy od ponad 20 lat nie zmienili systemu opieki zdrowotnej.
I on nie działa. I wszyscy widzą, że nie działa. Jest nawet z każdym rokiem coraz gorzej. Kolejki do lekarza są coraz dłuższe, zamykają kolejne oddziały szpitalne. Jest coraz gorzej, a politycy nic z tym nie robią. 20 lat PO-PiS-u nie wystarczyło na to, żeby zmienić system ochrony zdrowia
- mówił Mentzen.
Mówiąc o bezpieczeństwie, kandydat Konfederacji wytknął rządzącym, że m.in. nie potrafią zabezpieczyć polskiemu wojsku odpowiedniej ilości amunicji.
Wojsko Polskie ma zapasy amunicji na kilka dni wojny i pomimo tego, że nie ma amunicji, nic z tym nie robią. Przez ostatnie lata nie powstała w Polsce nowa fabryka amunicji, no nie pomyśleli o tym, że to jest istotne. Nie przyszło politykom do głowy, że wojsko potrzebuje amunicji, a my rocznie amunicji artyleryjskiej produkujemy dokładnie tyle, ile Ukraina zużywa w trzy dni obrony
- wyjaśniał kandydat na prezydenta.
Spotkanie ze Sławomirem Mentzenem odbyło się na wypełnionym placu Paderewskiego w centrum Złotowa. To już drugi kandydat na prezydenta, który odwiedził to miasto w tej kampanii. Kilka tygodni temu w tym samym miejscu ze swoimi wyborcami spotkał się Rafał Trzaskowski.