Jak mówi Andrzej Borowiak, doszło do strzelaniny, w której zginął 34-letni mężczyzna, a 41-letnia kobieta została ranna.
Sprawca to mężczyzna w wieku 58 lat, były partner rannej kobiety, który po tym wydarzeniu próbował popełnić samobójstwo i w ciężkim stanie znajduje się obecnie w szpitalu.
Według nieoficjalnych informacji, mężczyzna strzelił sobie w głowę. Jest w stanie krytycznym. 41-letnia kobieta, kiedy zabierało ją pogotowie, była przytomna.
Jak ustalili śledczy, napastnik miał pozwolenie na broń.