Fortepian jest włączany w sytuacji, gdy mieszkańcy, organizatorzy wydarzeń zgłoszą takie zapotrzebowanie.
Nie jest udostępniony przez cały dzień z uwagi na uciążliwości dla okolicznych mieszkańców i niewłaściwe użytkowanie, które powodowało konieczność częstych regulacji urządzenia
- wyjaśnia biuro prasowe.
Miasto kupiło instrument rok temu za ponad 200 tysięcy złotych. Prezydent zapowiadał wówczas, że każdy będzie mógł na nim zagrać i będą organizowane profesjonalne koncerty.
Jestem przekonany, że od momentu podłączenia, fortepian będzie używany. Kalisz jest miastem fortepianów, muzyki i dobrze by było, żeby w salonie miasta ta muzyka rozbrzmiewała
- mówił w lutym 2024 roku prezydent Kalisza.
Zapytaliśmy biuro prasowe, ile koncertów zorganizowano z wykorzystaniem fortepianu. Urzędnicy odpowiedzieli, że nie prowadzą takiej ewidencji.
Przy instrumencie brakuje siedziska, bo zniszczyli go wandale. Straż Miejska odnotowała kilka zdarzeń związanych z dewastacją i zakłócaniem porządku przy fortepianie. Kamer zarejestrowały chodzenie po instrumencie i spożywanie przy nim alkoholu.
Ile napraw przeszedł do tej pory? Nie wiadomo, bo miasto odpowiada powściągliwie: "Jeśli zachodzi taka konieczność, fortepian przechodzi naprawy". Wychodzi na to, że instrument po chwili zachwytu i kilku koncertach stał się problematycznym meblem na kaliskiej starówce.