Obecnie miejscowość ma ponad 1200 mieszkańców i według radnych oraz wójta, spełnia wszystkie wymogi formalne, by stać się ponownie miastem. Chcemy naprawić błędy przeszłości, dlatego przekazaliśmy wojewodzie odpowiedni wniosek – wyjaśnia wójt gminy Miasteczko Krajeńskie Krzysztof Oświecimski.
Tej miejscowości zabrano 50 lat temu prawa miejskie, które posiadała przez blisko 500 lat. Wydaje mi się, że sprawiedliwości dziejowej musi stać się za dość. Dlatego też rozpoczęliśmy wszystkie procedury, przekazaliśmy wniosek do pana wojewody, ten przekaże go do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Dla mnie osobiście odzyskanie praw miejskich będzie ogromnym prestiżem, a przede wszystkim przy obecnych możliwościach pozyskiwania środków z Unii, będziemy gminą miejsko-wiejską, co też ma dosyć duże znaczenie.
Do wniosku dołączono wyniki konsultacji społecznych, w których 80 proc. mieszkańców opowiedziało się „za miejskością”. Ostateczną decyzję w tej sprawie jeszcze w te wakacje ma podjąć premier Mateusz Morawiecki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Miasteczko Krajeńskie stanie się miastem z początkiem przyszłego roku.