Okupant okrutnie rozprawił się z obrońcami Kłecka, wśród których było także wielu powstańców wielkopolskich - przypomina burmistrz miasta Adam Serwatka.
Pierwsze strzały i ofiary były dokładnie 8 września 1939 roku. Kłecko się broniło, bo mieszkało tu wielu powstańców wielkopolskich. Po załamaniu się obrony, Niemcy wyłapywali obrońców i w pierwszy dzień już 112 osób zostało rozstrzelanych w pobliżu rzeki Mała Wełna. Kolejna grupa obrońców - 40 osób została rozstrzelana następnego dnia na strzelnicy koło Kłecka. Te wszystkie miejsca, a jest ich dziewięć w pobliżu Kłecka, gdzie ginęli nasi rodacy, będziemy odwiedzać i zapalać znicze
- mówi Adam Serwatka.
Od rana mieszkańcy Kłecka oddali hołd dowódcom obrony Kłecka na tamtejszym Rynku. Wieczorem w miejscowym kościele (o godz. 18.00) odbędzie się także msza za pomordowanych obrońców.
Ogólnie w czasie II wojny światowej w Kłecku Niemcy zamordowali około 300 osób. Za bohaterską postawę w 1968 roku miasto zostało odznaczone Krzyżem Grunwaldu III stopnia.