- To duży problem. Mieszkańcy Trzcianki od jakiegoś czasu sygnalizują nam problemy z dojazdami do pracy lub szkół. Obecnie w niedziele nie jeżdżą żadne autobusy na trasie Piła-Trzcianka, Trzcianka-Piła. W soboty połączenia są bardzo ograniczone. Wcześniej to wszystko było bardziej dopasowane do mieszkańców i ich godzin pracy - tłumaczy Dawid Czyż z trzcianeckiego urzędu.
Rozwiązaniem może być zapowiadane przez rząd reaktywacja PKS-ów. Mieszkańcy czekają na realizację tych obietnic tego programu.
- Są tu ludzie starci i młodsi. Niektórzy nie mają prawo jazdy albo już nie są w stanie kierować samochodem. Więc przydałoby się więcej tych autobusów, by były rano i popołudniu. Ja akurat jestem mobilna, ale wiem, że są osoby, które na to czekają i potrzebują tych autobusów. Prawdą jest, że kiedyś było więcej kursów - dodają mieszkańcy.
Według zapowiedzi rządu pieniądze na przywrócenie połączeń PKS mają być przekazane w maju. Brakujące kursy autobusowe będą wskazywać prawdopodobnie samorządy.