NA ANTENIE: DRIVEN BY YOU/BRIAN MAY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Mikołaj Pawlak: "Weryfikacja to obowiązek"

Publikacja: 28.10.2022 g.18:36  Aktualizacja: 28.10.2022 g.18:38
Poznań
Wchodzący do poznańskich szkół przedstawiciele homoseksualnego stowarzyszenia nie sprawdzają swoich współpracowników w rejestrze pedofilów – alarmuje Rzecznik Praw Dziecka. Czy doszło do złamania prawa? Rzecznik zawiadomił policję i prokuraturę. Gościem Wielkopolskiego Popołudnia był Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak.
Mikołaj Pawlak rzecznik praw dziecka - brpd.gov.pl
Fot. brpd.gov.pl

Roman Wawrzyniak: Czy może pan zapewnić, że dzieci w poznańskich szkołach są bezpieczne i nie mają zajęć prowadzonych przez pedofilów?

Mikołaj Pawlak: Ręki pod topór nie położę, bo ci, którzy mają niecne cele, niezależnie od tego, jakie przestępstwa popełniają, robią wszystko, żeby dowiedzieć się post factum, więc ja mogę tylko apelować, żeby respektować przepisy, w zakresie ochrony dzieci, nie tylko od strony BHP, przeciwpożarowych i bezpieczeństwa, także realizować inne przepisy. A temat, o którym od kilku dni jest głośno również w Poznaniu, jest dla mnie niepokojący, bo spośród kilkudziesięciu organizacji, szkół publicznych, niepublicznych, muzycznych, baletowych, szkół katolickich, to się okazało, że akurat organizacje zajmujące się edukacją seksualną nie sprawdzają swoich pracowników w rejestrze. Co więcej do lutego 2022 nie miała nawet konta w rejestrze i nawet nie miała pomysłu, żeby sprawdzać swoich ludzi, a przygotowywała programy, którymi się dzieli na swoich stronach i w mediach.

Jakie są przepisy w tym zakresie? Jakie obowiązuje prawo? Do czego takie stowarzyszenia, które wchodzą do poznańskich szkół, są zobowiązane?

Nie tylko wchodzenie do szkół, przecież mogą prowadzić działalność w swojej siedzibie, jeżeli ktoś do nich przychodzi, rodzic z dzieckiem, czy samo dziecko, to taki sam jest obowiązek zweryfikowania. Nie chodzi o miejsce edukacji. Szkoła to dodatkowe miejsce, ze względu na to, że dostawali granty i chcieli do szkół wchodzić. Krótki przepis: „Przed nawiązaniem z osobą stosunku pracy lub dopuszczeniem osoby do innej działalności związanej z wychowaniem, edukacją, wypoczynkiem, leczeniem lub opieką nad nimi pracodawcy lub organizatorzy są zobowiązani do uzyskania informacji, czy dane tej osoby są zamieszczone w rejestrze z dostępem ograniczonym". Każda forma, nawet jak ktoś tylko udostępnia program wychowawczy, to też musi być sprawdzony, nie może być tak, żeby potencjalny pedofil napisał program dla dzieci, a potem go wprowadzał. Na tym polega prewencyjne działanie przepisów, przy których sporządzaniu już kilka lat temu uczestniczyłem, a teraz się okazuje, że są stosowane szczególnie przez te organizacje, które apelowały o takie przepisy chroniące dzieci. To skandal, wyjaśniam ten przepis, dodatkowo jest przepis karny, dotyczący odpowiedzialności za naruszenie obowiązku, tam jest kara aresztu i grzywny. Kontrola trwa nadal w stosunku do kolejnych podmiotów Proszę słuchaczy, jeżeli macie sygnały o różnego rodzaju podmiotach, instytucjach czy osobach, to kierujcie to do mnie, ja sprawdzę to w rejestrze, mam kompetencje, tylko nie jestem w stanie dziesiątek tysięcy instytucji sprawdzić do ręki. Jeżeli jest sygnał to go sprawdzę.

W przypadku tego stowarzyszenia z Poznania rozumiem, że pan zawiadomił policję i prokuraturę?

Sprawdziłem sam, bo mam takie kompetencje, a po sprawdzeniu, że nie mają. Byłem wczoraj w Gdańsku, gdzie był podobny przypadek. Stowarzyszenie Stonewall z Poznania do lutego 2022 nikogo nie pytało i nie posiadało konta w rejestrze. Ja kierowałem zawiadomienia do właściwych organów, czyli do policji i prokuratury, dodatkowo, ze względu na powszechny charakter tego czynu rozesłałem też do wiadomości ministra sprawiedliwości, ministra edukacji, żeby przekazywali dalej przez kuratoria i do komisji badającej nadużycia seksualne, skoro mają to być instytucje mające mieć wiedzę. To jedno z pierwszych zawiadomień dotyczących realizacji takich znamion czynu karalnego. Mam wątpliwości, czy ktokolwiek sprawdzał działalność i to jest mój apel, żebyśmy dbali wszyscy o bezpieczeństwo, to jest apel do dyrektorów szkół, kierowników instytucji, domów kultury, fundacji, żeby sprawdzali swoich pracowników - to ich obowiązek.

Mało tego, to w interesie nas wszystkich, również w interesie tych grup, jak ta poznańska, broniąca LGBT. To jest też w ich interesie, żeby nie byli kojarzeni z pedofilami i tyle. Ale chciałem zapytać, czy dyrektor szkoły oczekiwać od organizacji wchodzącej do szkoły takiego wyciągu, że ten pracownik nie jest w rejestrze?

Na pewno będziemy mieli szereg zapytań. Jeżeli dyrektor dopuszczał osoby, które nie są jego pracownikami, ale wpuszczał na teren szkoły, to też miał obowiązek zweryfikować. Jeżeli dowiem się, który dyrektor tego nie zrobił to sprawdzimy i będzie podlegał odpowiedzialności. To działa tak jak łamanie przepisów BHP - też jest odpowiedzialność. Działanie prewencyjne dla nas wszystkich - chronimy dzieci.

https://radiopoznan.fm/n/03fWhw
KOMENTARZE 0