"Jesteśmy zdeterminowani" - mówi zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski.
No bo jest to dofinansowanie krajowe, którego nie chcielibyśmy stracić. Po drugie powiedzmy sobie szczerze, PESTKA, która jest kręgosłupem komunikacyjnym miasta, przez dwadzieścia kilka lat wykorzystywana mocno, wymaga remontu. My czekaliśmy z tym remontem do uruchomienia pierwszego etapu trasy tramwajowej na Naramowice i jesteśmy zdeterminowani, żeby to zrobić
- mówi Mariusz Wiśniewski.
Na razie MPK poznało ceny remontu pierwszego odcinka trasy PST, czyli znajdującego się na estakadzie. Wszystkie oferty są wyższe niż planowany budżet. Miasto będzie musiało teraz dołożyć brakującą kwotę, ale może też ograniczyć prace.
Decyzja zapadnie po tym, jak samorząd pozna oferty firm na remont środkowego odcinka położonego w wąwozie, na który miasto dostało 25 milionów złotych dofinansowania z Polskiego Ładu.