O tym, co wolno, a czego nie wolno mówił im m.in. żeglarz i reprezentant Polski w windsurfingu Piotr Myszka.
- Wychowałem się nad jeziorem na Mazurach i wiadomo, też się popisywałem, tak właśnie dzieci funkcjonują. Ciągłe powtarzanie tego, wpajanie i dawanie przykładu, że wszystko jest przyjemne i można z tego czerpać radość, ale należy pamiętać, że to jest woda, to jest żywioł, z którym musimy się zmierzyć - mówił Piotr Myszka.
Michał Królikowski z wielkopolskiej policji mówi, że dzieci dowiadują się w ciekawy sposób jak można spędzić wolny czas. - Pokazujemy też, że mogą być pierwsi na miejscu, to oni mogą podejmować zasady pierwszej pomocy i o tym uświadamiamy, żeby wiedzieli jak się zachować - tłumaczy Królikowski.
Oprócz pogadanek o bezpieczeństwie były inne atrakcje, np. oglądanie z bliska mobilnego komisariatu, czyli dobrze wyposażonego dużego radiowozu.