Wyjazd od początku był mocno krytykowany przez Kuratorium Oświaty w Poznaniu. - Wydaliśmy pewne zalecenia, które szkoły powinny brać pod uwagę. Chodzi o to, by młodzież i dzieci unikała regionów, gdzie koronawirus się rozprzestrzenia – mówi Karolina Adamska, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Poznaniu.
Kuratorium Oświaty przestrzegało i zalecało, by nie udawać się do Hiszpanii ponieważ wiemy, że są już tam zachorowania. Pracownicy Kuratorium Oświaty rozmawiali z dyrektorem Szkoły Salezjańskiej w Pile. Zalecaliśmy, by uczniowie nie lecieli do Hiszpanii. Dyrektor powinien się do tego zastosować, aczkolwiek to są tylko zalecenia, my nie mamy możliwości prawnych, by zabronić organizacji takiej wycieczki.
Niestety mimo ostrzeżeń szkoła nie odwołała wycieczki. Dlaczego? To pytanie próbowaliśmy zadać ks. Arturowi Kucharskiemu, który prowadzi pilską placówkę. Niestety dyrektor był dzisiaj niedostępny, nie udało nam się też skontaktować z nim telefonicznie.
Według poznańskiego kuratorium przed wycieczką w szkole odbyło się spotkanie z rodzicami. Większość zgodziła się na wyjazd. Do Hiszpanii, gdzie zdiagnozowano ponad 150 przypadków zakażenia koronawirusem udało się 8 uczniów i kilku opiekunów.