NA ANTENIE: NEXT SUMMER (2025)/DAMIANO DAVID
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Mniej interwencji, więcej spokoju. Noworoczne podsumowanie służb

Publikacja: 01.01.2025 g.09:38  Aktualizacja: 01.01.2025 g.09:44 Jacek Marciniak / Danuta Synkiewicz
Wielkopolska
- To był wyjątkowo spokojny sylwester w zachodniej Wielkopolsce - powiedzieli Radiu Poznań strażacy i policjanci z tej części regionu. Minionej nocy nie byli wzywani do poważniejszych zdarzeń.
policja detal - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Spis treści:

    Strażacy najczęściej musieli gasić pożary śmietników, pojemnika na odzież czy przydomowych drzew. Przypuszczają, że zapaliły się od petard i fajerwerków. Jak zapewniają, nie były to duże pożary.

    Do nielicznych interwencji wzywani byli także policjanci z zachodniej Wielkopolski. Najczęściej dotyczyły rozdzielenia bijących się czy uciszenia zbyt głośno bawiących się. Jak podkreślają dyżurni komend straży i policji z roku na rok nowy rok w regionie witany jest coraz spokojniej.

    Tradycyjnie najwięcej pracy mieli medycy. Np. szpitalny oddział ratunkowy w Lesznie przyjął od pierwszej w nocy przeszło 30 pacjentów. Nie były to poważne przypadki.

    Kaliscy strażacy mieli co robić. Było kilka niebezpiecznych zdarzeń, m.in pożary opakowań po fajerwerkach, kontenera na śmieci czy sadzy w kominie. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Pieczyska, w gminie Brzeziny. Kierujący samochodem 30-latek uderzył w drzewo. Mężczyzna trafił na szpitalny oddział ratunkowy, ma wielonarządowe obrażenia ciała.

    Kaliscy strażacy gasili również pożar w miejscowości Ilno, w podkaliskiej gminie Żelazków. Tam doszło do pożaru kotłowni przy tunelach foliowych, na szczęście w tym pożarze nikt nie ucierpiał.

    - mówił rzecznik kaliskich strażaków Jakub Pietrzak.

    Do kaliskiego szpitala trafił też 29-latek, któremu petarda wybuchła prosto w twarz. Ma poparzenia policzka, ust, a także oczu. Przebywa na oddziale okulistycznym.

    To była pracowita noc i noworoczny poranek. Kaliscy strażacy mieli co robić

    Było kilka niebezpiecznych zdarzeń, m.in pożary opakowań po fajerwerkach, kontenera na śmieci czy sadzy w kominie.

    Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w miejscowości Pieczyska, w gminie Brzeziny. Kierujący samochodem 30- latek uderzył w drzewo. Mężczyzna trafił na szpitalny oddział ratunkowy, ma wielonarządowe obrażenia ciała.

    Kaliscy strażacy gasili również pożar w miejscowości Ilno, w podkaliskiej gminie Żelazków. Tam doszło do pożaru kotłowni przy tunelach foliowych, na szczęście w tym pożarze nikt nie ucierpiał

    - mówił rzecznik kaliskich strażaków Jakub Pietrzak.

    Do kaliskiego szpitala trafił też 29-latek, któremu petarda wybuchła prosto w twarz. Ma poparzenia policzka, ust, a także oczu. Przebywa na oddziale okulistycznym.

    https://radiopoznan.fm/n/eIn0Mc