Jeśli ktoś liczył, że poniedziałkowe korki na dojazdach do mostu Lecha to efekt "pierwszego dnia" to się niestety przeliczył. Dziś od rana sytuacja jest bardzo podobna. Już po godzinie 6.00 korkowała sie Bałtycka. Pół godziny później zapchała się Gdyńska od strony Czerwonaka i Hlonda od Śródki.
W lepszej sytuacji, podobnie jak wczoraj, są kierowcy jadący od strony Winograd i Naramowic, wjeżdżając na most Lecha z tego kierunku do dyspozycji kierowców są 2 pasy i większych problemów nie ma.
Sporo osób omija most Lecha jadąc przez rondo Śródka. Od strony Murowanej Gośliny najlepiej od razu wybierać dojazd do Poznania przez Biedrusko.
AKTUALIZACJA GODZ. 8.30
Wyraźna poprawa sytuacji na ulicy Gdyńskiej - wjazd i wyjazd z Poznania na bieżąco. Nadal korki na Bałtyckiej i Hlonda. Mocno zatłoczona Śródka i dojazd od Śródki do Garbar.
siedzą i czekają ... a gdzie "złotówy" ?! przecież zielona strefa w miastach uśmierci cały ruch kołowy hehehe I nie dosyć, że będzie się w korkach do Poznania wjeżdżać to jeszcze z tego tytułu zapłacimy podatek od luksusu przebywania w mieście (strefa ekologiczna + 1h postoju na poziomie 10-12 zł ). Chyba pora już się poskładać na taczkę z marketu i trochę opon i do urzędu!!