Most w Rudce to inwestycja poprzednich władz Rogoźna. Jak wiadomo, burmistrz Roman Szuberski zmarł nagle w lutym tego roku. Nie można więc go zapytać o sensowność budowy takiej przeprawy w tym miejscu.
To jest taki, nie chcę powiedzieć, że większy rów, bo w niektórych miejscach to jest rów, a tu gdzie jest ten most to troszkę, to koryto ma może dwa metry
- podkreśla zastępca burmistrza Rogoźna Maciej Gracz.
Umowa z wykonawcą nie przewidywała wykonania najazdów na most, w rezultacie czego przeprawa zaczyna się pół metra wyżej, niż droga. Maciej Gracz, który obejrzał dziś most z bliska z trudem ukrywa rozbawienie. "Pan wie co my robimy tym mostem" - mówił.
A mówiąc nieco poważniej.
Ten most jest zrobiony naprawdę, jak na miejsce, w którym się znajduje to tak, no pewnie na ten moment ponad potrzeby
Potrzebny, czy nie, most stoi i trzeba dać ludziom możliwość przejazdu, więc trzeba będzie wykonać najazdy, których koszt może wynieść 10-20 tysięcy złotych.
Można postawić pytanie jak to w ogóle możliwe, że taka inwestycja powstała?
Jak się dowiedzieliśmy - pieniądze były z Polskiego Ładu - nie gminy Rogoźno.