92. rocznica wybuchu Powstania (FILM!)


To były ciężkie święta dla poznańskiej spółki wodociągowo-kanalizacyjnej Aquanet. Cztery awarie wodociągowe sprawiły, że pracownicy mieli pełne ręce roboty, a część mieszkańców - kłopoty z wodą.
Zaczęło się w dzień Wigilii od uszkodzenia rury na ulicy Jana Pawła II. Robotnicy podczas budowy kolektora naruszyli jeden z wodociągów. Mieszkańcy nie odczuli skutkó awarii, a dziurę szybko załatano. Ale potem zaczęła się nielubiana przez "wodociągowców" pogoda, czyli po mrozie przyszła odwilż i znów mróz. W takich warunkach najczęściej pękają rury.
Kłopoty z wodą mieli więc poznaniacy z ulicy Dąbrowskiego i Rolnej. Sytuację ratował beczkowóz, chociaż zamarzał umieszczony w nim kran. Najgorszą awarią było niedzielne pęknięcie rury przy ulicy Śniadeckich. Od nocy woda jest już w mieszkaniach, natomiast prace na ulicy jeszcze trwają.