- Wanda towarzyszyła mi w realizacji cyklu audycji poświęconych więźniom politycznym we Wronkach. Związana była z Wronkami, bo tam się urodziła. Kiedy w 1990 roku rozpoczęłyśmy nagrania, żyli jeszcze więźniowie niezłomni, nazwani później żołnierzami wykluczonymi. Przekazywali nam wstrząsające fakty, dziś te nagrania mają dużą wartość dokumentlną. Część z nich Wanda spisała i wzbogaciły książki poświęcone represjom w okresie stalinowskim – mówi.
- Wanda miała wyczucie słowa i talent humanistyczny. Pod tym względem uzupełniała się ze swoim mężem red. naszego radia Kazimierzem Pierzchlewiczem. Dziś w południe spocznie obok niego na cmentarzu Górczyńskim – dodaje Barbara Miczko-Malcher.