Samorządowcy z obu województw powiedzieli dość i zawarli umowę, na podstawie której od grudnia ogólnopolską spółkę zastąpi regionalny przewoźnik Koleje Wielkopolskie.
Planujemy również zwiększyć ofertę z 7 połączeń na dobę do 8
- mówi dyrektor departamentu transportu w urzędzie marszałkowskim województwa wielkopolskiego, Robert Pilarczyk.
Dla pasażerów korzystających z połączeń na tej trasie to duża ulga.
Pociągi były najczęściej zastępowane autobusami lub po prostu nie odjeżdżały
- mówi dziennikarz portalu RynekKolejowy.pl, Jakub Rosler.
Dyrektor Pilarczyk liczy, że zainteresowanie podróżnych będzie większe niż do tej pory.
Czy to będzie 2 lub 3 tysiące podróżnych dziennie - zobaczymy. Mam natomiast świadomość, że żeby zbudować duże potoki podróżnych, to musimy zapewnić dobrą ofertę nie przez rok, a przez dłuższy okres
- mówi Robert Pilarczyk.
Umowa między marszałkami została podpisana na rok. Jeżeli przewoźnik się spisze, a Koleje Wielkopolskie będą zadowolone z wyników sprzedaży, zostanie przedłużona o kolejne lata.
Trasą, która podobnie jak tą między Lesznem a Głogowem mogła zostać przejęta przez Koleje Wielkopolskie, było połączenie z Poznania do Szczecina przez Krzyż. Jak na razie rozmowy w tej sprawie nie są kontynuowane.