W ławce zasiądzie także najstarszy tegoroczny maturzysta, 86-letni Józef Peruga z Kalisza, któremu w ubiegłym roku nie udało się zdać pisemnych egzaminów. Pan Józef się nie poddał i ponownie przystępuje do egzaminów.
Ustne mam wszystkie zdane, tylko muszę zdać pisemne. Teraz miałem trochę pomocy, bo przychodziła nauczycielka i dawała mi lekcje z matematyki, miałem też nauczycielkę z polskiego. Trochę też pamiętam z tamtych czasów, kiedy byłem w technikum
- wyjaśnia Józef Peruga.
Pan Józef przyznaje jednak, że teraz matura jest bardzo trudna. 86-latek jutro przystąpi do egzaminu pisemnego z polskiego, później z matematyki, języka niemieckiego i geografii. Najstarszy maturzysta dodaje, że jeśli zda egzaminy, to będzie dla niego ogromna satysfakcja i spełnienie marzeń.