"Nadal trwają poszukiwania sprawcy" – mówi rzecznik prasowy złotowskiej policji Damian Pachuc.
Pracownica punktu kasowego powiadomiła policję, że do tego punktu, który jest oddziałem lokalnego banku, wszedł mężczyzna z przedmiotem przypominającym broń palną. Mężczyzna był częściowo zamaskowany, miał czapkę, grubą kurtkę, a na twarzy maseczkę. Sprawca napadu za pomocą przedmiotu przypominającego broń sterroryzował kobietę, zażądał od niej wydania gotówki. Kobieta się przestraszyła i przekazała napastnikowi pieniądze
- mówi Damian Pachuc.
Sprawca szybko oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja na razie nie publikuje zdjęć z monitoringu. Ze względu na dobro śledztwa nie podano też, ile pieniędzy skradziono z placówki.