Kilka tygodni temu prokuratura postawiła zarzuty burmistrzowi Tomaszowi Sz. oraz opalenickiemu przedsiębiorcy działającemu, między innymi, w branży budowlanej. Według śledczych samorządowiec miał przyjąć od biznesmena 240 tysięcy złotych łapówki.
Burmistrz pozostaje w areszcie. Przedsiębiorca ma zasądzony dozór policyjny. Musiał też wpłacić poręczenie. Jeszcze we wrześniu zapowiadano, że śledztwo jest rozwojowe.