"Wyprowadzili" PSZOK z miasta
Prawie dwa mln zł kosztowało wyprowadzenie poza miasto Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Kole.

Chodzi o sprzedaż urządzeń bioenergoterapeutycznych, które w ocenie wielu pokrzywdzonych nie miały żadnych właściwości zdrowotnych. Prokuratura teraz oceni, czy doszło do oszustwa.
Wcześniej postępowanie w tej sprawie prowadził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który ukarał poznańską firmę za stosowanie nieuczciwych praktyk i naruszenie praw konsumentów.
Prokuratura czekała do zakończenia tego postępowania, by rozpocząć swoje śledztwo. Na razie jest ono prowadzone w sprawie, nikomu nie postawiono zarzutów. Już wiadomo, że postępowanie potrwa wiele miesięcy, bo trzeba przesłuchać pokrzywdzonych.
Prawie dwa mln zł kosztowało wyprowadzenie poza miasto Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych w Kole.
Wyroki za zagłodzenie lisów na fermie pod Krotoszynem. W Durzynie zginęła prawie setka zwierząt.
To zadanie z Ostrowskiego Budżetu Obywatelskiego. Mieszkańcy wybrali te części miasta, w których brakuje zieleni. Zostanie tam zasadzonych kilkadziesiąt drzew liściastych.