Wszystko przez nieudaną rekrutację, której efektem było wyzerowanie dwóch planowanych oddziałów VII LO. Dyrektor szkoły nie chcąc, żeby w przyszłym roku historia się powtórzyła, zwróciła się z prośbą o włączenie gimnazjum do podstawówki.
- To są te niespodzianki, które niesie reforma - mówi Urszula Miłosz-Michalkiewicz z wydziału oświaty Urzędu Miejskiego w Koninie.
Urzędnicy podkreślają, że uda im się dopiąć wszystkie formalności przed 1 września.