Proszą, by przywozić im jedzenie, które zostało po świętach. Poznaniacy odpowiedzieli na apel i już od rana pukają do drzwi sióstr. O zebranych już darach nasz reporter rozmawiał z siostrą Reginą Pobiedzińską.
Są przeróżne rzeczy, przede wszystkim te które znalazły się na wigilijnych stołach. Są postne, ale też tu widzę jakąś wędlinę. Są słodycze, owoce, sałatka jarzynowa, uszka, chleb. Każdy, co ma daje z dobrego i czystego serca.
Punkty, w których można oddawać jedzenie po świętach znajdują się w Poznaniu także przy Taczaka 7/16, Łąkowej 1/4, Ściegiennego 133 oraz na Rynku Wildeckim. Żywność przyjmują też jadłodajnie w Gnieźnie, Lesznie, Mosinie i Wągrowcu.