27-letni mieszkaniec Słupska nie ustąpił pierwszeństwa na rondzie. To zwróciło uwagę patrolujących ulice miasta policjantów. Zatrzymali busa, którym jechał 27-latek. Ten jednak zostawiając w aucie 17-letniego pasażera, uciekł. Po kilkunastu minutach pościgu, był już w rękach policji.
Okazało się, że mężczyzna ma na koncie między innymi drobne kradzieże i prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. W samochodzie 27-latka funkcjonariusze znaleźli amfetaminę oraz warte około 30 tysięcy złotych dwa motocykle, które kilka dni wcześniej zostały skradzione z terenu Niemiec. Mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu, a jego 17-letni kompan został oddany pod dozór policji. Sąd zdecydował też o zakazie opuszczania kraju.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla