Nie żyje Robert Gamble - założyciel wydawnictwa Media Rodzina

Był wieloletnim organizatorem wigilii pod Rondem Kaponiera w Poznaniu. Miał 83 lata. O jego śmieci poinformował podczas dzisiejszej sesji przewodniczący rady miasta Poznania Grzegorz Ganowicz.

Amerykanin, który znalazł miejsce w Poznaniu dla swojej działalności i swojego życia, tu spełniał swoją misję, został odznaczony tytułem Zasłużony dla Miasta Poznania. Wiem, że trudno to zrobić podczas zdalnej sesji, ale proszę państwa o chwilę ciszy. Ja w imieniu wszystkich państwa na chwilę powstanę i oddam hołd oraz pamięć Robertowi Gamble.

Doskonale pamięta go Maria Sadowska z Fundacji Barka.

My na samym początku działalności Barki w Poznaniu współpracowaliśmy bardzo ściśle z Robertem w organizacji wigilijnych spotkań pod rondem Kaponiera i też wtedy nasze spotkania tam się odbywały. Robert często odwiedzał też nasze wigilie, które wtedy odbywały się jeszcze na Starym Rynku. Były to niezwykłe spotkania z niezwykłe ciepłym człowiekiem, było dużo śpiewu, dzielenie się opłatkiem.

 - Wspominam go jako człowieka bardzo otwartego na innych ludzi - mówi senator Jan Filip Libicki.

Nie tylko robił bardzo wiele dobrego przez wigilie pod rondem, czy przez swoje wydawnictwo, które miał. Był też człowiekiem ciekawym innych ludzi, otwartym na innych, sam doświadczyłem tej otwartości przez kilka rozmów, które z nim miałem. Było widać, że chciał poznać drugiego człowieka, czegoś się o nim dowiedzieć.

Jego wielką zaletą było to, że czytał wydawane przez siebie książki - mówi inny poznański wydawca Tadeusz Zysk.  - Przede wszystkim był człowiekiem ciepłym i dobrym, rzadko spotyka się takich ludzi - dodaje Zysk.

Gdyby rynek wydawniczy w Polsce miał większość takich wydawców, jak Gamble, to inaczej by to funkcjonowało. Jego książki były przemyślane, dobre, miały wyraźne przesłanie. To on pierwszy odkrył Harry-ego Pottera - gdzie jeszcze rynek amerykański czy angielski nie był w stanie ocenić szansy tego tytułu.

Robert Gamble urodził się w 1937 roku w Filadelfii. W Poznaniu przebywał od 1992 roku. Przez dziewięć lat pełnił funkcję kapelana warszawskiej parafii Kościoła Anglikańskiego w Polsce.