W związku z tym, że rozmowy z kandydatem nie dały efektu zwróciła się o pomoc do nas. Billboard Niedźwiedzińskiego pojawił się w miejscu gdzie dotąd reklamowała się jedna z sieci sklepów. Pani Karolina miała z nią podpisaną umowę. Kiedy dowiedziała się o tym co znalazło się na jej działce w Ślesinie, zaczęła się domagać od sieci wyjaśnień.
Wczoraj zadzwonił do niej kandydat. - "Prosiłam żeby ten wizerunek zniknął ponieważ nie tak została zawarta umowa. Podczas wczorajszej rozmowy pan Niedźwiedziński obiecał, że usunie swój wizerunek, jednak dotąd tego nie zrobił" - mówi Pani Karolina.
Jan Niedźwiedziński bagatelizuje sprawę. - "Była to pomyłka i tyle. Wydzierżawiłem od pana który wydzierżawił od tej pani. To wszystko. Dzisiaj billboard zniknie" - mówi kandydat.
Pani Karolina czeka na to aż były burmistrz spełni obietnicę i usunie billboard. Domaga się także wyjaśnień od sieci z którą podpisała umowę.
nie mieszają się w żadne niuanse związane z wyborami czy walką wyborczą
lub kampanią wyborczą ... .
Nawet kiedy się okładają sztachetami od płotu to należy zasięgnąć
wypowidzi rzecznika policji lub zarządać takiego oświadczenia a przesłanego do
Komendy Wojewódzkiej.
Gdyż takie pobieżne relacje mówiące o tym że niecałe 2-mc-e przed ,BURMISTRZ parkuje na KOPERCIE
dla NIEPEŁNOSPRAWNYCH .Trąca politykierstwem i zagrywkami wyborczymi ...
Gdyż wzorzec jakim była osoba Prezydenta Poznania Szczęsnego Kaczmarka sprawia że
nie musiałem wiedzieć ... i mnie to nie interesowało do momentu kiedy WYWLECZONOBY
aluzje że robi to bezprawnie łamiąc przepisy i dobre obyczaje.
Dając możliwość wytłumaczenia po wyborach ,kiedy ofiara lub zwycięzca
będzie miała policzone głosy ...