Prawie dwa tysiące litrów nielegalnego spirytusu przejęli funkcjonariusze w Lesznie, a potem w Poznaniu.
W Lesznie policjanci zatrzymali do drogowej kontroli busa, którym kierował 52-letni mieszkaniec tego miasta.
W trakcie sprawdzania części ładunkowej samochodu mundurowi znaleźli 18 kartonów wypełnionych butelkami ze spirytusem bez polskich znaków akcyzy. W wyniku dalszych działań operacyjnych leszczyńscy funkcjonariusze dotarli do magazynu z nielegalnym alkoholem. W Poznaniu w jednym z garaży natrafili na 1400 litrów spirytusu w butelkach z tworzywa sztucznego, które zapakowane były także w kartony.
Na razie zarzuty w tej sprawie usłyszał 52-latek, któremu grożą trzy lata więzienia. Policjanci z Leszna ustalają jeszcze właściciela garażu z nielegalnym spirytusem.
Wprowadzenie na rynek takiej ilości alkoholu bez znaków akcyzy mogło narazić Skarb Państwa na stratę około 100 tysięcy złotych.