To jest unikalna i unikatowa w Wielkopolsce rzeźba. Tego typu kolumny, jak w Rydzynie, stawiane były w Europie jako wotum dziękczynne przez ludność wierzącą, że została wybawiona od moru, w tym przypadku dżumy.
- Kolumny morowe miały też upamiętnić ofiary tej epidemii, tak samo jak w tym wielkopolskim miasteczku, w którym dżuma szalała na początku XVIII wieku - opowiada historyk i regionalista Zdzisław Moliński.
- Kolumny morowe były najczęściej wysokimi i strzelistymi obeliskami pokrytymi rokokowymi albo barokowymi rzeźbami, podobnie jak w Rydzynie. Istotnym elementem pomnika jest masywny cokół, kula ziemska z głowami aniołów. Jest też grupa figuralna: Bóg - Ojciec, Syn Boży i Duch Św. Symbolizująca go pozłacana gołębica została umieszczona górze, w zwieńczeniu tego morowego słupa. Rzeźba św. Trójcy z tzw. słupem morowym w Rydzynie wykuta została z piaskowca - opisuje Zdzisław Moliński.
Wzorem dla większości morowych kolumn w Europie był pomnik Trójcy Świętej z końca XVII wieku w Wiedniu.