Pokaz spotkał się z krytyką w internecie, bo huki i wybuchy przestraszyły uchodźców z Ukrainy, którzy do Polski uciekli przed nalotami. Nocny pokaz był dobrze słyszany zarówno w Arenie, jak i na targach, gdzie śpią Ukraińcy. Wzbudził niepokój także wśród mieszkańców. "Myślałem, że to wojna" - napisał jeden z internautów.
Marta Mróz z poznańskiej policji powiedziała nam, że postępowanie będzie prowadzone w kierunku zakłócenia ciszy nocnej i nieostrożnego obchodzenia się z ogniem.
Minionej nocy poznańscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń na terenie całego miasta dotyczących zakłócania ciszy i spokoju nocnego w związku z obchodami stulecia klubu. Do tej pory jednak nie wpłynęło żadne zawiadomienie dotyczące zniszczenia bądź uszkodzenia mienia
- mówi Marta Mróz.
Policja o nocnych obchodach jubileuszu nic nie wiedziała. Na miejscu zostało wylegitymowanych około 20 osób.